Od maja br. ma ruszyć nabór na studia zaoczne prowadzone w oddziale zamiejscowym Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. Tak niedawno zapowiedział prezes Centrum Park, a zarazem pełnomocnik tej uczelni – Mariusz Paluch.
9 marca 2011 17:37Zabiegi o jej otwarcie rozpoczęły się przed rokiem, kiedy to do władz uczelni został wysłany list intencyjny, który podpisali lokalni włodarze oraz prezes Mariusz Paluch. Argumentowali w nim, że mamy w Chojnicach i Charzykowych odpowiednią bazę, jak hale widowiskowo – sportowe, port jachtowy, Park Wodny, stadion z bieżnią tartanową. Okazało się później, że gdańszczanom bardzo spodobały się też trasy biegowe w Lasku Miejskim. Teoria byłaby przekazywana w małej sali sportowej, do której wstawiono by stoły, krzesełka i sprzęt multimedialny. Będzie możliwość wykorzystania sal w pobliskim Gimnazjum nr 1. Wymienione miejsca były sprawdzane przez władze gdańskiej uczelni podczas niezapowiedzianej wizyty. Nie tylko Chojnice zabiegały o utworzenie filii gdańskiej AWF. Podobne plany miały m.in. Olsztyn, Słupsk i Koszalin. Wrażenia uzyskane podczas rekonesansu w Chojnicach musiały być bardzo pozytywne, skoro podczas głosowania w Senacie tej uczelni, wniosek o uruchomienie oddziału w Chojnicach poparło 29 senatorów, przy 1 głosie wstrzymującym się.
Mariusz Paluch planuje w najbliższym czasie wysłać w teren ankieterów. W promieniu ok. 70 km od Chojnic mieliby oni przebadać 50 tys. gospodarstw domowych. Ma nadzieję, że uzyska ok. 400 deklaracji osób, które chciałyby rozpocząć studia zaoczne na kierunku „kultura fizyczna”. Liczy na to, że przełoży się ta liczba na conajmniej 100 studentów. Będą oni mogli podnieść swe kwalifikacje, bądź uzyskać nowe, np. trenera lekkiej atletyki. Wkrótce ma być powołany dyrektor oddziału, który ma zająć się kwestiami organizacyjnymi. Większość kadry prowadzącej ćwiczenia pochodziłaby z naszego regionu. Mariusz Paluch cieszy się też z faktu, że 70% zajęć praktycznych będzie prowadzona na basenie. Cena za jeden semestr nie jest jeszcze ustalona, ale na pewno będzie niższa, niż w Gdańsku. Dodatkową motywacją do podjęcia tych studiów w Chojnicach ma być to, że będą mniejsze koszty dojazdu i noclegów.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
ciekawe czy 23 mezczyzn-studentów i 5 kobiet-studentek zawojuje Ośrodkiem Dydaktycznym w Chojnicach (nie mylić z Wydziałem)
Bardzo się cieszę i dziekuję Panu Mariuszowi .
Cieszę się bardzo, że Chojnice się rozwijają. Fakt, że powstanie tutaj filia AWF-u świadczy o tym, że Chojnice posiadają bardzo dobre zaplecze sportowe. Ja sama jestem studentką Gdańskiego AWF-u i z chęcią skorzystałabym z opcji kształcenia się w Chojnicach. Inicjatywa super, zobaczymy jaka będzie realizacja. Życzę powodzenia panu Mariuszowi!!
bardzo sie cieszę, że powstanie tu wydział zamiejscowy AWF, czekałem na to, dziękuję panu Paluchowi, że się do tego przyczynił, wielki krok do przodu
Głupawy pomysł, jak i jego twórca. Obudzimy się z paluchem w nocniku! Niech ten lizus finsterowy, ten pajac, ten radny powiatowy o intelekcie akwizytora zacznie sprzedawać rajstopy na bazarze. Do takich zadań ma dar i w tym może mu pomóc sztuczny, przyklejony uśmieszek...
Twoja wypowiedź wskazuje na to że jesteś mocno zakompleksiony lub przegrałeś w ostatnich wyborach. Zgłoś się do lekarza.
Najlepszą filią w Chojnicach, jest FILIA DEMOKRACJI!
Tak to będzie kolejna fabryka bezrobotnych magistrów, warto tylko pamiętać że jakiekolwiek wykształcenie, jakakolwiek próba rozwijania się, zwiększa inteligencję i elokwencję tych którzy próbują zdobyć wykształcenie, wielu by chciało a w życiu nie tylko o pieniądze chodzi!!!
Dziękuję za Państwa radosc płynącą z nowych miejsc pracy i niższych kosztów studiów dla ludzi , którzy na to czekali. Z ankietami oczywiście będę biegał a liczę na to, że może nie 400-stu ale 100 studentów rozpocznie. Poza tym jakkolwiek będziecie Państwo mi urągac i obrażac - nadal będę pracował dla naszego miasta, gdyż są tutaj też osoby szczęśliwe i zadowolone, że się rozwijamy. Pozdrawiam.
Sądzę , iż pracuje Pan dla utrzymania swojej rodziny a reszta jest tegoż pochodną.
Inicjatywa nie ma większego sensu Mariusz. To jest takie "robienie uniwerku w szałasie". Uczelnie działają obecnie jako podmioty poddawane prawom wolnego rynku. Normalne,że jak mam firmę to pcham się do każdego zadupia, żeby zarobić. Teraz jeszcze znalazł się ktoś, kto się podejmie orgnizacji całego przedsięwzięcia, czyli Ty Mariusz! Pomyśl racjonalnie i w kategoriach bliskim tym w jakich oceniami rzeczywistość. Ściągnij kapitał do Chojnic, zapewnij nam miejsca pracy! Wpłyń na spadek bezrobocia! W końcu przestań działać MARKETINGOWO, a weź się za konkrety. Jeśli chcesz dobrych pomysłów, podaj tutaj e-mail swój, podeślę Ci parę. Pozdrawiam
A są warunki w Chojnicach na AWF również
Jestem za ...Politechnika Gdanska ... Jak najbardziej - konkretna uczelnia
Tak? I co Ci da bycie mgr inż jakiegoś budownictwa w Chojnicach? Ilu potrzeba budowlańców? Ilu drogowców? Ilu informatyków? To jest 40 tyś miasto i ma określoną chłonność. W pewnym momencie informatyk będzie siedział na kasie, a budowlaniec będzie w ramach prac interwencyjnych malował rynny. W Chojnicach brakuje dużych inwestycji, który by wygenerowały pracę i dalszy kapitał. Co najwyżej pozytyw z PG w Chojniach byłby taki, że 5 lat studiowania w Chojnicach od razu przełożyłoby się na możliwość wyjazdu na Zachód...I co z tego ma miasto?
Zadam jedno pytanie - po co nam 400 osób po AWF? Jest to kolejne działanie pozbawione sensu. Nie jest sztuką otworzyć studia, sztuką jest wykształcić osoby, które odnajdą się na rynku pracy. Ta uczelnia, jak i dotychczas działające to nic innego jak tylko fabryki bezrobotnych z wyższym wykształceniem. Gdyby udało się do nas ściągnąć Politechnikę Gdańską, kształcącą wysokiej klasy specjalistów - inżynierów to przyklasnąłbym tej inicjatywie. Ale za to Pan Paluch będzie miał prawdopodobnie dodatkowe źródło przychodu...
Czym różnią się inżynierowie od biegaczy? Jako ludzie nie różnią się niczym! Natomiast wystarczy zapoznać się z analizami rynku pracy i odpowiedź nasunie się sama. Oczywiście, kto chce ten wyjedzie, ale to jest szansa dla regionu by pozyskać inwestorów. Koszty pracy u nas są znacznie niższe niż w dużych miejscowościach - to właśnie powinniśmy wykorzystywać.
No i gdzie byś znalazł robotę w Chojnicach dla tych durnych inżynierów? W czym oni się różnią od biegaczy - magistrów? W tym, że noszą okulary zamiast krótkich spodni? Ci, którzy naprawdę są wykształceni, pakują walizki i spieprzają za granicę Polski.
Jestem ciekawy z jakich pieniędzy Pan Paluch opłaci tych ankieterów, bo chyba nie z pieniędzy które otrzymał w ramach dotacji na Park Wodny z urzędu Miasta na lekcje pływania , bo to już byłaby duża nierozwaga ze strony Prezesa, jakby miejskie pieniądze przeznaczył na ankieterów. Pan Prezes tak bardzo chce mieć filię AWF to niech sam biega z ankietami.
tzn. bieżnię?
Pan Paluch znalazł drogę do doktoratu? ;-)
Prezesowi nie przystoi biegać, ma od tego ludzi.