Policjanci z chojnickiej komendy zatrzymali 26 - letniego mężczyznę podejrzanego o naruszenie miru domowego, groźby karalne, zniszczenie mienia, a także uszkodzenie ciała i znęcanie się nad swoją żoną.
22 listopada 2018 14:04W miniony wtorek około godziny 18.00 oficer dyżurny z chojnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie w kominiarce, który wszedł na teren prywatnej posesji, po czym wybijając szybę w oknie wtargnął do jednego z mieszkań w Chojnicach i groził mieszkańcom pozbawieniem życia.
Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci z referatu patrolowo - interwencyjnego, którzy w rozmowie z pokrzywdzonymi ustalili, że znany im z wcześniejszych interwencji 26 - letni mężczyzna po raz kolejny wtargnął do mieszkania swoich teściów, gdzie przebywała jego żona z dzieckiem i zaczął grozić im pozbawieniem życia. W trakcie zajścia doszło do szarpaniny z napastnikiem podczas której pobudzony nietrzeźwy 26 - latek uderzył kilkakrotnie właściciela, a także zniszczył kilka elementów wyposażenia mieszkania. Policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę i trafił on do policyjnego aresztu.
Wczoraj zatrzymany mieszkaniec Chojnic został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia miru domowego, gróźb karalnych, zniszczenia mienia, a ponadto odpowie też za uszkodzenie ciała oraz znęcanie się nad małżonką. Prokurator zastosował wobec 26 - latka zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz policyjny dozór. Teraz jego losem zajmie się sąd.
KPP
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Powinien z miejsca 3 miesiące w areszcie siedzieć.Jutro się nawali i znowu żonka i teście manto dostaną
Oj miałby taki w naszej rodzinie do matki domu wejść to by dziś chodził ze spuchniętym łbem jak arbuz
Ja to bym ci wymasował chwaście japę, za to, że przy dziecku się rzucasz, mieć takiego ojca to lepiej go nie mieć, skąd się ci damscy bokserzy biorą? Potulnieją i są jak baranki jak ich policja dorwie, a szkodą, że pałą mu przez ten pusty łeb przywalić nie można?