Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Alberta Menheere - naszego Alberta, którego ogromne serce i chęć niesienia pomocy były po prostu nieocenione – czytamy na facebooku Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum w Chojnicach.
wczoraj 09:36Zawsze mogliśmy liczyć na wsparcie fundacji Kienkeuring. Zawsze. To właśnie z Holandii otrzymaliśmy sprzęt, który przez lata wypożyczaliśmy pacjentom hospicjum domowego. To właśnie z Holandii płynęło wsparcie materialne ze zbiórek i akcji organizowanych przez Alberta na rzecz TPH. To właśnie nam Albert postanowił przekazać wszystkie środki, jakie zostały po zamknięciu jego fundacji. Chociaż nie było już Kienkeurig cały czas był Albert.
Był też fizycznie. Uczestniczył w życiu naszego stowarzyszenia w miarę swoich możliwości. Z prezes Gosią wywijał na parkiecie podczas charytatywnych bali. Był nawet w stanie wyręczyć orkiestrę. W Fosie Miejskiej podczas festynu, wspólnie z dziewczynami piekł kiełbaski i zachęcał wszystkich do zabawy. Z Mariolą dyskutował na temat budowy „Aniołowa”. Chciał wszystko wiedzieć. Był autentyczny. Pełen zaangażowania.
Nawet, kiedy dopadła go choroba, nie odpuszczał – działał na naszą rzecz. Doczekał się tego, o czym wszyscy marzyliśmy – hospicjum stacjonarnego. Swoim przyjazdem na otwarcie sprawił nam ogromną radość. Z uśmiechem przecinał wstęgę, posadził drzewo w naszym parku… To była jego ostatnia wizyta w Chojnicach. Zostawił po sobie tylko dobro i pustkę. Pozostaje nam powiedzieć jedno: Dziękujemy i do zobaczenia
Fb. TPH
Albert Wilhelmus Antonius Josephus Menheere - ur. 7 kwietnia 1946 r. Posiadał wykształcenie średnie, które uzupełniał kończąc liczne kursy specjalistyczne. Zawodowo zajmował się prowadzeniem kuchni w jednostkach służby zdrowia. Pracował jako szef kuchni w domach późnej starości i szpitalach. Otrzymał szereg nagród w konkursach kulinarnych. W 1982 roku rozpoczął pracę w Kaatsheurel, gdzie pracował do emerytury, tj. do 2006 roku.
Od 1999 roku Albert Menheere był członkiem fundacji Kienkeurig pomagającej chorym i znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej mieszkańcom Chojnic. To dzięki Jego pracy do Chojnic trafiły dary w postaci sprzętu rehabilitacyjnego czy elementów wyposażenia dla placówek niosących pomoc mieszkańcom naszego miasta. Albert Menheere kontynuuował dzieło pomocy zainicjowane przez J. Collarda wprowadzając szereg nowatorskich rozwiązań i pomysłów. Był wielkim przyjacielem Chojnic, oddanym i zaangażowanym w tym co robił.
(red.) fot. Arch. A. Knitter
UM
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe