Zbigniew Wiśniewski biega od najmłodszych lat. Posiada rekordy Polski powyżej 60 lat na 15 km, 21 km i w maratonie. A w przyszłym tygodniu 75. urodziny zamierza oczywiście spędzić na bieżni.
7 września 2011 10:10- Zbyszek jest postrachem zawodników powyżej 70 lat w Polsce – śmieje się Andrzej Górnowicz, prezes Floriana. - Zawsze na zawodach pytają, czy „Wiśniak” przyjechał. Gdy mówię, że nie, to cieszą się, że mają „rywala” z głowy. A na serio Zbyszek jest żywą reklamą Chojnic, znany jest w całym kraju. Z okazji urodzin Wiśniewskiego 17 września o godzinie 10.00 odbędzie się bieg towarzyski na stadionie Kolejarza na 10 kilometrów. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych. - Mam jedno życzenie, żeby dopisało mi zdrowie – mówi Wiśniewski. - Obecnie biegam po 60 - 70 kilometrów tygodniowo, a kilkanaście lat temu nawet dwa razy więcej.
Wiśniewski ma na koncie w barwach Floriana zaliczone 700 biegów., pokonał w karierze 27 maratonów, a trzy razy przebiegł je poniżej 3 godzin. Już teraz odpuszcza ten dystans, biega półmaratony lub krótsze trasy. Jednak w 2012 roku „Wiśniak” planuje wyjazd do Aten, by przebieg maraton w historycznym miejscu.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
POZDROWIENIA I DALSZEGO BIEGANIA , ZDROWIA ,STO LAT ZASYŁA DOBRY ZNAJOMY JUREK
PROMOCJA CHOJNIC niech się uda po instruktaż do Pana Wiśniewskiego jak promować Chojnice
Gratulacje dla Pana Z Wiśniewskiego - tylko zazdrościć takiej sprawności.Dziękujemy za promocję Chojnic.
Uczestniczyłem ze Zbyszkiem w biegu do Watykanu i miałem okazje podziwiać go na trasie w Alpach.Pozdrawiam Go serdecznie i życzę jeszcze wielu biegów w zdrowiu i pomyślności
Witaj anonim. Wiem o kim myślisz, jednak to nie jest pan Wiśniewski. Pan Wiśniewski często biega przez Chojnice w stronę Lasku Miejskiego i dalej, a salta na Biegach Strażackich robił jeszcze kilka lat temu jeśli dobrze teraz pamiętam Jan Niedźwiedzki z Warszawy.
Dobrze pamiętasz olo :)
Tak to Ninja pan Wiśniewski
pamiętam, ze jakiś starszy maratończyk zawsze robi salto jak dobiegnie do mety - czy to ta sama osoba?