W powiecie chojnickim, przygotowując się do przetargu na zimowe utrzymanie dróg założono, że podobnie jak przed rokiem, zima będzie łagodna. A jak łagodna, to i tańsza. - Okazało się, że to co zakładaliśmy przeznaczyć na ten cel jest nie wystarczające, o 430 tys. zł, przekracza naszą wartość kosztorysową. Łącznie po dołożeniu tej kwoty na zimowe utrzymanie dróg przeznaczymy 2 mln 784 tys. zł. Liczymy na to, że zima będzie taka jak w zeszłym roku, gdzie planowaliśmy wydać prawie 4 ml zł, a wydaliśmy 436 tys. zł - wyjaśnia starosta chojnicki Marek Szczepański.
Przetarg na „Usługi związane z zimowym utrzymaniem ulic i dróg powiatowych na terenie powiatu chojnickiego przez okres sześciu miesięcy od dnia zawarcia umowy” jest jednym z tych trudniejszych i bardziej skomplikowanych. Między innymi dlatego, że zamówienie jest podzielone na aż 16 części, a te dzielą się jeszcze na rejonizację, użycie konkretnych pojazdów, sprzętów oraz na to czy mowa np. o odśnieżaniu chodnika czy jezdni.
Szczegółowa specyfikacja zadania z uwzględnieniem firm, które zajmą się zimowym utrzymaniem dróg w powiecie znajduje się TUTAJ.
Anna Zajkowska