Stek bzdur.... państwowe lepsze? Tylko prywatni przedsiębiorcy dbają o placówki jak o swoje. Państwowa dyrektorka siedzi tyłkiem na ciepłym stołku i się cieszy. Nagłe zwolnienie daje jej mnóstwo energii, by pomawiać innych. Pani Basiu kochana - do domciu na kanapę! Albo do tego biednego Pawłówka ( że też ją dali tam na dyrektora... tragedia!! )
Dobre, punktować władzę! Burmistrz naobiecywał a teraz myśli, że nikt nie będzie sprawdzał jak działa przedszkole! Jak obietnice mają się do rzeczywistości?! Rodzice wiedzą najlepiej! Nowa pracownica jest na drugim roku studiów. Jakie ona ma doświadczenie?!
Stek bzdur.... państwowe lepsze? Tylko prywatni przedsiębiorcy dbają o placówki jak o swoje. Państwowa dyrektorka siedzi tyłkiem na ciepłym stołku i się cieszy. Nagłe zwolnienie daje jej mnóstwo energii, by pomawiać innych. Pani Basiu kochana - do domciu na kanapę! Albo do tego biednego Pawłówka ( że też ją dali tam na dyrektora... tragedia!! )
Dobre, punktować władzę! Burmistrz naobiecywał a teraz myśli, że nikt nie będzie sprawdzał jak działa przedszkole! Jak obietnice mają się do rzeczywistości?! Rodzice wiedzą najlepiej! Nowa pracownica jest na drugim roku studiów. Jakie ona ma doświadczenie?!