SM działa na niekorzyść mieszkańców
W Chojnicach jest jedna z największych spółdzielni mieszkaniowych w Polsce i ma też jedne z najbardziej absurdalnych pomysłów w kraju. Wygląda jakby do władzy dorwała się grupka ślepców i zarządzał tym interesem po omacku. Co najgorsze jest to, że wiele opłat budzi ogromne kontrowersje. Np. już wcześniej opisywane opłaty za ciepło, które zostało wytworzone przez Słońce, podczas gdy okres grzewczy się dawno skończył. Można powiedzieć, że to zużycie jest brane pod uwagę, ale jaka to musi być rozbieżność. Jak oni uwzgledniają to, ze część mieszkań jest wystawiona prawie przez cały dzień na promienie słoneczne, a część odwrotnie. Przecież prawie każde mieszkanie przez takie różne czynniki będzie miało inne zużycie latem. Ale to nic zawsze jakaś kasa do worka wpadnie - chyba z takiego założenia wychodzi nasz zarząd. Odnośnie jeszcze ciepła traconego na podczas dostawy ciepła do bloków. Większość mieszkańców pamięta zeszłej zimy zieloną trawkę rosnącą w miejscach gdzie leżą rury przesyłowe. Tylko dziwił fakt, że dookoła było pół metra śniegu. ZEC próbował ściemniać, że my za to nie płacimy ale jak ktoś się wczyta w rachunki to zobaczy opłaty przesyłowe (a tam bardzo ładnie można wliczyć wszelkiego rodzaju straty ciepła po drodze do budynków). Dziwie się tylko dlaczego nowy zarząd nie zajmuje się właśnie takimi sprawami. Najbardziej uciążliwymi i uderzającymi w kieszeń większości spółdzielców. Tak na zakończenie przypomnę, że w tym roku zima ma być bardziej mroźna niż w zeszłym. Czyli opłaty idą w górę. Ciekawe czy pensje naszej kochanej SM też pójdą w górę.