CUDA Z ŻYCIA PARAFII RYTELSKIEJ...
Poprzez księdza Tomasz L. pokazał Pan Bóg cud w jakim stanie byłby Andrzej R. potrącony przez samochód przed Rytlem na moście suskiej strugi, z którego miał odprawić mszę w tydzień po pogrzebie, kiedy doznał udaru ksiądz Tomasz L. w poniedziałek przed godziną osiemnastą, ksiądz doświadczał innych cudów pracując na parafii w Rytlu, których dokonywał Pan Bóg poprzez parafian, ponoć kiedyś będąc u osoby umierającej po udarze w podeszłym wieku z posługą sakramentalną, po przyjęciu komunii osoba tam jeszcze doszła do siebie i żyła około dwóch lat, będąc w podeszłym wieku po dziewięćdziesiątce, sam ksiądz jak i parafianie o księdza nie dbał o zdrowie, uskarżał się na bóle częste brzucha, żołądka, kiedyś podczas mszy na chwilę dokonała się afazja, utrata mowy, często podczas mszy przerywał ją wychodząc do zakrystii, bo wymiotował, był czerwony na twarzy prawdopodobnie z nadciśnienia, a wszytko to były to objawy wyprzedzające udar krwotoczny...AMEN.