Nagłośnienie?
Anonim... nie dość że głuchy to jeszcze ślepy... Jaki "polaris" :) a właściwie skoro głuchy i ślepy to po co na koncerty chodzi? Swoją drogą to trzeba być nie lada fachowcem by osiągnąć taką jakość przy tak minimalnej ilości sprzętu ...inne firmy przywożą ciężarówki klamotów a i tak takiej jakości nie uzyskują, tylko hałas większy. Pracując w tej samej branży chylę czoło. A tak swoją drogą pytanie na które pewnie już nie dostanę odpowiedzi ...czy słyszałem że nawet instrumenty pozycjonowano na scenie? WIELKI SZACUN!!!