Kroi nam się wojna !
Jeśli pomyśleć odrobinę to kroi nam się wojna.
Jasno widać iż Unia i jej wujek USA nie zamierza odpuścić Ukrainy i wbrew temu co twierdzi ma głęboko w poważaniu demokrację uznając quasi rząd na Ukrainie który powstał przez pucz bojówek z majdanu i obalenie legalnej wybranej władzy w legalnych wyborach. Mało tego ! Unia faryzeuszy nie szanuje nawet własnych podpisów które złożono z opozycją w Kijowie, ustalające porządek na Ukrainie gwarantujący rządzenie prezydenta Janukowycza do końca roku. Rosja która broni swych interesów , zajmuje Krym bez którego po prostu przestanie istnieć będąc zalana propagandą imperialistyczna USA. Mamy wyraźne przygotowanie do wojny z Rosją. Unia faryzeuszy na siłę wbrew większości społeczeństwa ukr , podpisze z quasi rządem w Kijowie umowę o stowarzyszeniu już w ciągu tego tygodnia. To da za pomocą różnych kruczków prawnych możliwość interwencji NATO czyli de facto jak w przypadku Serbii - USA na Ukrainie. Samoloty i śmigłowce i oficjalnie 300 ludzi nie przylatują tu bronić Polski tylko walczyć z Rosja. Polegać to będzie na wkroczeniu za zgoda uzurpatorskich władz w Kijowie wojsk i sprzętu natowskiego, być może nawet z użyciem polskiego wojska na Ukrainę. To ma zmusić Rosję do wycofania się z Krymu i de facto oddania USA kontroli nad Iranem, Syrią i samą Rosją. Zburzeniem koalicji chińsko-rosyjskiej co będzie końcem Rosji jako ostatniego bastionu w tworzeniu NWO. Jeśli nie - to jak widać są zdeterminowani do wojny z Rosją. Rosja jest w śmiertelnym uścisku amerykańskiej polityki imperialnej od południa, od północy i od zachodu. Jeśli dojdzie do siłowego rozwiązania to czas już pakować się bo wojna nie skończy się na Ukrainie która będzie zmieciona z powierzchni ziemi. Polska będzie ogarnięta wojną od strony północnej. Być może wbrew wszelkiemu rozsądkowi nawet wciągną do NATO Ukrainę w ciągu miesiąca aby całkowicie zalegalizować swą agresje na Rosję. Sytuacja jest bardzo zła dla Polski. Tym bardziej że Tusk opiera nasze bezpieczeństwo na Niemcach. To dziś między zdaniami powiedział pośrednio. Tusk nie czuje zagrożenia licząc na Niemcy i NATO , ale to nic nie pomoże wobec słabości i niezdolności obrony naszych miast przed rosyjskimi rakietami wystrzelonymi z Królewca. Rosja nie zapomni nam absurdalnego wmieszania się w obalanie rządu. Jesteśmy jak zawsze mięsem armatnim. Taka mam wizje na najbliższe tygodnie i oby się nie sprawdziła.