Jak żyć Panie Premierze ?
Niektórzy ciężko pracują i też nie wystarcza im na czynsz i utrzymanie rodziny.A Pan Kazik chciałby żyć ze sportu, to niech żyje.Bez pracy nie ma kołaczy. W ratuszu nie muszą główkować... Przychylam się do opinii "biegacza". W sumie to ja też pojadę na mistrzostwa świata w nawigacji podwodnej tylko CHCĘ "godziwe warunki do treningu". A serio piłkarzom się kasa też nie należy. Jestem przeciwny dotowaniu seniorów z kasy miejskiej.