Same tu prymitywy
Ja czytałem wszystkie wpisy i kilkanaście ( a może i trochę więcej ) książek i publikacji na temat TOW Gryf Pomorski i "prawdy" w poniższych wpisach nie widzę. A raczej prymitywnych grotlodytów, którzy udają anonimowo cwaniaków w internecie i znają tylko historie z pierwszej strony książek, których nigdy nie przeczytali i z własnych nadmuchanych "ja żem wiem - mnie się zdaje że"