kalkulator
Zakładając, że rozmowa burmistrza i wicków z przedstawicielami MKS trwała jakąś godzinę to obywatel zapłacił za nią 200zł. Gdyby ludzi z Chojniczanki wysłuchał tylko jeden wiceburmistrz a reszta zajęła się innymi obowiązkami to podatnik wydałby tylko 60zł. Patrzcie i liczcie jak wygląda zarządzanie ratusza naszymi pieniędzmi. 70% kosztów idzie w błoto. Pora na zmiany personalne w tym urzędzie.