Ciekawe?
Ciekawe? A co zrobią jak się okaże że po zamontowaniu fotoradaru i sygnalizacji dalej będzie dochodzić do wypadków? 200 tysięcy będzie wyrzucone w błoto? Czy nie lepiej by było pomyśleć nad bezkolizyjnym skrzyżowaniem, albo np. rondo? Miejsca jest tam dosyć, i dużo drożej na pewno by nie wyszło.