uczeń
ja też tam chodziłem w latach 60tych.Do dzisiaj zostało mi świadectwo uczęszczania na lekcje p. Franciszka oraz dużo wiedzy na temat malarstwa,rysunku i sztuki. Całkiem niedawno udało mi się ocalić od zniszczenia obraz olej na płótnie namalowany przez p.Franciszka. On sam, to była chodząca historia naszego miasta