Spokojnych Świąt
Przydałoby się niektórym poczytać wiadomości z pedagogiki i psychologii dziecięcej. Dzieci w tym wieku nie rozumieją jeszcze znaczenia słów "grzeczny", "niegrzeczny". Nikt nie jest ZŁY, bywają tylko złe zachowania, które oczywiście należy korygować, ale stosując kary natychmiastowe i krótkie. Dziecko musi wiedzieć, za które konkretnie zachowanie zostało ukarane. Kara pozostawiona do następnego dnia absolutnie nie spełnia swojej roli. A chyba po to się stosuje karę, aby przyniosła założony efekt. Poza tym to był prezent od św. Mikołaja, w którego dzieci w tym wieku jeszcze cały czas wierzą, a nie od Pani. Tak jak już tutaj ktoś słusznie zauważył, bądźmy wrażliwi na krzywdę dziecka, nie zabierajmy im magii świąt. Metoda wychowawcza, która w tym wypadku została zastosowana jest totalnie niepedagogiczna i niestety okrutna. Szkoda tylko, że zarówno nauczycielka, jak i pani dyrektor nie widzą w tym nic złego. To przykre. Właściwie powinno się o tym dowiedzieć Kuratorium Oświaty i Wydział Edukacji w Chojnicach, bo taka jest droga służbowa, jednak jak tutaj ktoś już wspomniał „jest to czas wybaczania i dawania drugiej szansy”. Szkoda tylko, że te dzieci wychodząc do domu nie dostały prezentu do ręki i drugiej szansy- tym sposobem na pewno nauczycielka zyskałaby lepszy efekt wychowawczy. Nie chodzi, więc o to, aby sączyć jad wobec siebie i uprzykrzać sobie życie, ale o wzajemne zrozumienie. Myślę, że każdy nauczyciel powinien przyjąć w swojej pracy zasadę, podobnie jak lekarze „Przede wszystkim nie szkodzić”, a jeśli przy okazji jeszcze czegoś nauczą i pomogą rodzicom w wychowaniu, to chwała im za to. I wtedy z kwiatami do Pani. W tym szczególnym dniu chciałabym Wam życzyć, aby każde dziecko, nawet to, które będzie się kręciło podczas wigilijnej kolacji dostało prezent i każdy dorosły ten, który był zawsze grzeczny i ten, który ma coś na sumieniu również go otrzymał. Oby w naszych sercach było coraz mniej zła, a pojawiało się coraz więcej dobra, które z pewnością kiedyś do nas wróci.