Poszperałem trochę w ...
Poszperałem trochę w internecie i od razu znalazłem kilka grup, gdzie jak mówisz ciężko jest znaleźć ok. 20 w pełni wyposażonych ludzi i oto co znalazłem np. Rota Pana Kacpra, Chorągiew Świętego Krzysztofa, Chorągiew Świętego Jana, Bractwo maltańskie ze Szczecina, Białe Kruki, Liga baronów, Chorągiew zaciężna Maximus, Opolskie bractwo Rycerskie. Znalazło by się jeszcze przynajmniej kilkanaście innych przykładów ale nie widzę sensu ich przytaczać skoro już i tak obaliłem twoją tezę anonimie, iż w bractwach nie ma więcej niż 20 walczących w pełnym uzbrojeniu. Rozumiem, że to nie jest tanie hobby ale jeśli ktoś się za to zabiera czyż nie było by źle gdyby zabrano się za to porządnie bez zbędnej ściemy i lenistwa "rekonstruktora? Jeśli coś robić to dobrze od samego początku a nie z wykorzystaniem półśrodków. Jako widz mogę powiedzieć, że to co dzieje się pod koniec sierpnia w chojnickiej fosie to nic innego jak tylko cyrk i błazenada w wykonaniu p. Kuffla i jego świty (nie uwłaczając przy tym ludziom, którym naprawdę zależy na dobrym odtwarzaniu człowieka z średniowiecza bo widziałem, że było kilku takich panów i pań) i najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłoby zaprzestanie organizowania tej całej maskarady bo po prostu to nie ma sensu i do niczego nie prowadzi.