...A może jest rozwiązanie problemu z ...
...S. o kibolach: Monopol na przemoc ma państwo, nie bandyci Bartłomiej S. Minister spraw wewnętrznych Po środowym spotkaniu premiera, ministra spraw wewnętrznych, ministra sprawiedliwości i zastępcy prokuratora generalnego w sprawie walki z kibolami politycy nie przedstawili konkretnych rozwiązań, po które chcą sięgnąć. Tymczasem PiS nawołuje do powrotu do zasady "zero tolerancji", którą Lech Kaczyński stosował, gdy był ministrem sprawiedliwości. - Monopol na przemoc ma państwo, a nie bandyci - oświadczył po spotkaniu Sienkiewicz. Przedstawił też dane z raportu Centralnego Biura Śledczego z ostatnich dwóch lat w sprawie zwalczania przestępczości stadionowej. W tym czasie zatrzymano 959 osób, postawiono im 1890 zarzutów, w tym 14 zarzutów zabójstwa oraz 11 kierowania grupą przestępczą. Ponad 200 zarzutów dotyczy kradzieży, rozboju lub wymuszenia, kolejne 200 - udziału w bójce. Ponad 500 to zarzuty związane z narkotykami. - Funkcjonariusze przejęli z tego środowiska kilkaset kilogramów narkotyków, 6 tys. litrów nielegalnego spirytusu, 9 jednostek broni palnej i 1,2 tys. sztuk amunicji - mówił S. Zapowiedział także, że planuje spektakularne zatrzymania - w Krakowie., który nazwał "polskim Kigali" [stolica Rwandy], prawdopodobnie ze względu na to, że kibole chętnie używają tam maczet, a także w Białymstoku., gdzie regularnie dochodziło do ataków na obcokrajowców. - Problemem w Polsce nie jest policja, tylko bandyci. Państwo będzie robić wszystko, by ich odizolować od obywateli - zapowiedział minister spraw wewnętrznych. B.: Nowa ustawa w październiku Z kolei minister sprawiedliwości Marek Biernacki stwierdził, że jeden z największych problemów w walce z kibolami tkwi w wymiarze sprawiedliwości. - W Polsce są nadużywane kary w zawieszeniu - mówił B. - Zbyt często stosuje się tego typu orzeczenia. Kilkuset ludzi dostało taką karę w sądzie dwukrotnie. A są też osoby z kilkakrotnymi zawiasami. Nieuchronność kary staje się mitem - dodał. Zapowiedział, że w październiku będzie gotowa duża nowelizacja kodeksu karnego, która ma to zmienić. Resort B. pracuje też nad nowymi ustawami o biegłych, ochronie świadka i prokuraturze. Spotkanie premiera z ministrami to efekt wydarzeń minionego weekendu. W sobotę i niedzielę dwukrotnie doszło do bijatyk z udziałem kiboli . W Łomiankach pseudokibice Legii przerwali mecz Polonii Warszawa., a w Gdyni kibole Ruchu Chorzów. na miejskiej plaży wdali się w bójkę z meksykańskimi marynarzami. - W Polsce przemoc będą mogli stosować tylko policjanci wobec bandytów. Nikt inny - zapowiedział we wtorek T. - Z bandytami na ulicach, w pociągach, na stadionach trzeba walczyć metodami skutecznymi, co czasami oznacza metody brutalne. Gdy policja używa metod twardych, powinno to być akceptowane także wtedy, gdy te działania będą niekiedy brutalne - oświadczył. PiS: Zero tolerancji dla bandytów Głos w sprawie problemów z pseudokibicami zabrali również politycy Prawa i Sprawiedliwości. Na środowej konferencji prasowej rzecznik klubu PiS Adam H. nawoływał do powrotu do idei "zero tolerancji dla bandytów". - To jest idea, którą Lech K. jako mister sprawiedliwości wcielał w życie i można ją wcielić znów w obecnym systemie prawnym z pewnymi modyfikacjami - przekonywał. H. skrytykował rząd, że o walce z pseudokibicami jedynie mówi, ale nic w tej sprawie nie robi. PiS podpowiada rządowi, by w walce ze stadionowymi chuliganami skorzystał z Centralnego Biura Śledczego. Jednak na jednym z posiedzeń sejmowej komisji spraw wewnętrznych minister S. stwierdził, że CBŚ powinno się skupić na najgroźniejszych przestępstwach. Poseł Tomasz K., znany szerzej jako Agent Tomek z CBA, nie zgadza się z tym. Jego zdaniem CBŚ dzięki informacjom pozyskanym przez działania operacyjne mogłoby pomóc policji w skutecznej walce z bandytyzmem na stadionach, a służby miały więcej informacji. Jak powiedział K., np. o pojawianiu się kibiców na plaży w Trójmieście...źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,14470719,Sienkiewicz_o_kibolach__Monopol_na_przemoc_ma_panstwo_.html, 2013.09.24. Pozdrawiam Łukasz S