Nie ma to jak się porządnie wyżyć w ramach "monopolu na przemoc"
tak będzie teraz działać policja po oficjalnym przyzwoleniu ministra. Jedyne wyjście - wszystko starać się filmować, nawet kontrolę drogówki we własnym samochodzie. Mamy państwo policyjne, wydajemy 4 mln zł na promocję fotoradarów, które za chwilę będą w każdej wiosce na stodole. Inspekcja transportu myśli o bezzałogowych dronach fotografujących pojazdy, jeżdżą nieoznakowanymi pojazdami i strzelają foty a zdjęcia wysyłają po czasie. Człowiek nawet nie wie, że popełnił wykroczenie i został ukarany. Dowiaduje się za dwa miesiące, jak już taka kara nie przyniesie żadnego skutku psychologicznego. Taki kraj. Teraz każdy jest potencjalnym przestępcą. A policja? Ich mentalność się niestety nie zmienia, jest taka sama jak za PRL: "pan władza". Ostatnio chciałem zapytać jednego jak przejechać, bo pozamykali ulice i skierowali inaczej ruch. Z obrażoną miną chciał pouczyć mnie jak uczniaka. Jakże to odmienne zachowanie od policji w krajach zachodnich. W Polsce wydaje im się, że muszą być większymi cwaniakami i demonstrować oficjalnie swoją siłę i lekceważenia, a wtedy niby zasłużą na szacunek. Nic bardziej mylnego!!!