Czytaj NASZ DZIENNIK
e ludzie, którzy chcą, aby krzyż pozostał przed Pałacem Prezydenckim, "mają prawo do wyrażania swoich emocji". Wskazał, że często są oni niesprawiedliwie przedstawiani w mediach, "w sposób schematyczny, jako fanatycy", podczas gdy po prostu pragną, "by ta tragedia została wyjaśniona i by to wszystko się nie zabliźniło". Ksiądz prałat Małecki podkreślił, że to nie Kościół wyszedł z inicjatywą przeniesienia krzyża. - Zgoda Kościoła była odpowiedzią na decyzję władz - powiedział. - Proszę na Kościół nie zwalać czegoś, co nie jest z winy Kościoła. Kościół nie nawarzył tego piwa - dodał.