co za dużo to nie zdrowo ...
Toast szampanem i kąpiel w fontannie jakoś mnie nie ruszyły ale zobaczyłem skakanie jak małpy po latarniach i po wyższych kondygnacjach fontanny to mało oczy mi nie wyszły. Każdy powinien mieć jakieś granice i wydaje mi się że działacze i prezesi zamiast zapanować jakoś nad tym sami dali zły przykład. I za to powinni zostać odpowiedzieć. Pozdrawiam