Znowu PIS-owiec
robi sobie kampanię wyborczą i będzie wychwalał pod niebiosa swojego szefa, guru i bożka Jarosława! Ten wielki "działacz" antykomunistyczny powinien od dawna mieszkać na Rakowieckiej w Warszawie za wszystkie prowokacje i podżegania do przestępstwa które prowadziło CBA i którymi niczego nie osiągnięto poza milionami złotych wyrzuconych w błoto!