Przerosło MZK
MZK wprowadziło kompletny chaos na liniach 7 i 7A ludzie biegają na pl.Jagiellońskim raz na jedną raz na drugą stronę placu i nikt nie wie jak te autobusy kursują a kierowcy mówią, że jak przyjedzie to będzie Nie winem, po co są tam te rozkłady, bo i tak autobusy o wyznaczonym terminie nie przyjeżdżają nawet z dodaniem tej 3 minutowej tolerancji. Na mapkach, które są na przystanku są zaznaczone punkty z przystankami i ich w rzeczywistości niema (ul.Sukienników)