larum
Nie pierwszy raz Chojniczanka przegrywa w ostatnich minutach lub doliczonym czasie gry. Remis z broniącą się przed spadkiem Elaną to nic innego jak porażka - stracono 2 punkty, które mogą na koniec być bardzo ważne.
Ostatnie "popisy" napastników i obrońców nie napawają optymizmem. W środę gramy z Gryfem Wejherowo, który poradził sobie z ROW - em
a ostatnio wygrał na wyjeździe. Trzeba bardzo uważać na ten zespół. Przed nami same trudne spotkania i z taką grą trudno być optymistą.
Nie wolno tracić punktów w meczach gdzie jesteśmy faworytem. Ale aby wygrywać trzeba strzelać a nie tracić bramki.
W sportowej rywalizacji wszystko jest możliwe i teoretycznie słabsza drużyna urywa punkty faworytom. Powodzenia !!!