czy to zmaina kursu?
kilka lat temu pracownik parku zepchnal nas z jezdni w czasie wyprzedzania "na trzeciego", wladze parku przebakiwaly o zamknieciu szlakow pieszych dla rowerzystow, a grupy zorganizowane probowano zmusic do korzystania z uslug parkowego przewodnika. czy ta zmiana to proba uzasadnienia istnienia tak rozbudowanej biurokracji?