Byłem na rynku, ale jakoś ...
Byłem na rynku, ale jakoś poza wiceburmistrzem Zielińskim nikogo z przedstawicieli samorządów nie widziałem, radnym nie chciało się ruszyć zada? Wstyd panowie, przegapiliście okazję do zapromowania się, kiedy wy zaczniecie kiepełkować? A może dobrze że nie było was bo był kwas.