Panie Edwardzie, nie wszyscy ida przez
życie na kolanach czekając na odpady (zlecenia) z kleszego stołu. Niektórzy samodzielnie myślą i wyciągają wnioski. Potrafia tez czytac między zdaniami, a nie tylko z otwartego tekstu. Może trzeba sie z ta zdolnością urodzić. Czy takie fakty jak:
- przebywanie w latach 1921-26,
- przyjęcie swieceń kapłańskich w okolicach zagłębia Ruhry,
- utrzymanie posady (służby do 1941 roku w szpitalu) w czasie gdy inni uciekali z Chojnic lub ginęli w Dolinie Śmierci,
- usługiwanie niemieckim SS-manom w Zamartem do 1944 roku,
- listy pochwalne za świetna służbę oraz przeniesienie ponownie do chojnickiego szpitala (leczeni żołnierze niemieccy).
To rzeczywiście wzór Polaka patrioty.
Nie pozdrawiam