Coraz jaśniejsza staje sie postać "bohaterki"
Co w takim razie powinniśmy powiedzieć o zamordowanej inteligencji chojnickiej? Każdy z nich był bohaterem na swój sposób bo zostali zabici za to, że byli POLAKAMI! Co do Rosjan "wyzwalajacych" Chojnice to zapewne posiadali jakąś wiedze na temat potencjalnych kolaborantów i V kolumny. Co sadzicie na ten temat? Ile morderstw dokonanych przez Niemców, a ile przez Rosjan. Policzcie sami i zastanówcie sie kto był bohaterem , a kto zdrajcą?