Trochę rozwinę swoją wypowiedź...
Nikt nie oczekuje od klubu zdradzania transferowych planów bo to akurat mało który klub czyni (widzę na stronie oficjalnej pojawiają się nazwiska testowanych, więc tu OK), ale nie powinno być takich akcji o których pisze Olo, że najlepiej żeby nikt nic nie wiedział, a jedynym źródłem informacji ma być strona oficjalna. Niestety, Chojniczanka nie jest klubem w czyichś prywatnych rękach tylko m.in. w rękach podatników (miejska dotacja to chyba większość budżetu klubowego?). Jak dla mnie takie traktowanie dziennikarzy jak zło konieczne, to jak trochę olewanie kibiców, bo przecież dziennikarz sportowy to taki pośrednik między klubem a kibicami, ja dzięki mediom lokalnym mogę się dowiedzieć coś więcej, niż tylko suche i krótkie notki ze strony oficjalnej, która niestety prowadzona jest bardzo słabo. Co innego gdyby oficjalna pisała przede wszystkim na bieżąco o tym co się dzieje, a dopiero wczoraj pojawiło się krótkie zdanie o tym, że Michał Szałek rozwiązał kontrakt. Ani nie wiemy z jakich powodów, ani czy klub planuje go kimś zastąpić i szuka zawodnika na jego miejsce. Tyle chyba jeszcze można napisać, żadna to tajemnica? Właśnie dzięki chojnice.com, dowiedziałem się, że Michał Szałek może odejść z zespołu (było to w pierwszy dzień przygotowań), zrobiono z tego chyba jakąś ogromną tajemnicę. Choć prawdą też jest to, że niektórzy przesadzają i oczekują, że klub zacznie informować o wszystkim począwszy od wypłat sprzątaczek po wysokości premii dla zawodników i wszystko. Ostatnio Chojniczance idzie naprawdę dobrze, pomimo tej lekkiej nagonki jaka na nią co jakiś czas spada (a to juniorzy, a to za mało chojniczan, a to zły dyrektor sportowy / trener itp. itd.) i mam nadzieję, że wiosna i tak będzie nasza i w czerwcu będziemy świętować awans i klub będzie nieco lepiej współpracował z mediami :)