SM to debile bez wyobraźni
Pogięło ich całkiem w tej spółdzielni, ci ludzie zamiast mózgów mają sieczkę, bo jak inaczej nazwać fakt, iż my lokatorzy mamy 100 m od bloku dwa śmietniki, do których przez ponad 20 lat bez problemu wyrzucaliśmy śmieci, a teraz zmusza się nas do wyrzucania śmieci przy innych blokach oddalonych od naszego o ok. 300 m. Już dzisiaj lokatorzy z tych bloków mieli pretensję, że wyrzucamy śmieci do ich śmietników, to jakaś paranoja, ten zarząd skłóca nie tylko samych siebie ale przerzucił wojnę na lokatorów. Takich bzdurnych rozwiązań nie było za rządów poprzednich władz. Już ludzie wystawiają worki ze śmieciami pod zamkniętymi śmietnikami i będą wystawiać, skoro do dwóch śmietników mają mniej niż 100 m, a zmusza się ich do wyrzucania kilkaset metrów dalej. To jest chore, a już chodzą słuchy, że maja grodzić tzw. rejony siatką, boje się, iż jak ludziom puszczą nerwy to może się to źle skończyć. Obecny zarząd i władze zamiast ulatwiać dzialania swoim członkom utrudnia im życie durnymi wytycznymi. Trzeba będzie chyba za pomocą sądu zmieniać ich chore ustalenia, bo innej rady nie ma.