Cóż, jako wyborcy mamy dwa ...
Cóż, jako wyborcy mamy dwa wyjścia:
1/ głosować na ludzi, którzy nie pchają się do rady wyłącznie dla kasy i władzy (trzeba obserować rozwój nowych organizacji jak np. PCHS czy KOLIBER. Może są inne lecz o nich nie słyszałem. Może powstaną jeszcze jakieś nowe). Wybierajmy ludzi aktywnych (nie leniwych) takich, co już coś robią dla innych i mają w tym zakresie dorobek. Wybierajmy też ludzi spoza tego chorego układu, gdzie radny jest wyłącznie maszynką do głosowania.
2/ referendum w sprawie odwołania rady powiatu przed upływem kadencji. To jest chyba trudniejsze do zrealizowania. Podpisy to by się zebrało. Jednak do wyborów musiałoby pójść 30% uprawnionych do głosowania. A społeczeństwo jest nadal w letargu, więc musiałby ktoś to nieźle pociągnąć i dobrze "rozreklamować" aby ludzi zachęcić :-)