Czytam od dłuższego czasu o ...
Czytam od dłuższego czasu o rynku i nie rozumiem jednego – kto kryje działania ajenta jak nie ratusz, bo to, że ajent sobie na tyle pozwala musi świadczyć o przyzwoleniu na takie działania. Po drugie, dziwię się burmistrzowi, że nie jest konsekwentny w stosunku do tego co zauważyłem w relacji video. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie wezwie do siebie kierownika wydz. komun. i nie zażąda raportu odnośnie aktualnej sytuacji i z tego co zostało zrealizowane, a jeśli nie, to dlaczego? W innym przypadku, chociażby w firmie taki zwierzchnik byłby nieskuteczny na tyle straciłby wiarygodność w oczach pracowników, pan panie burmistrzu bynajmniej w ratuszu nie musi się tego obawiać, poza ratuszem jest to już różnie interpretowane, ale widać , ze nie zależy Panu na utrzymaniu image, a szkoda, bo do kogo mają się ludzie w tej sprawie zwrócić, jak nie do Pana, prawda? Czy też nie!