hm
To nie był koncert jak było zapowiadane tylko freestyle battle. Poroniony pomysł przy placu zabaw w miejscu publicznym, ponieważ chodzi w takiej walce o zrównanie przeciwnika z błotem wyzywając go rożnorakimi wulgarymami. Gdyby odbywał się tam koncert wyglądało by to zupełnie inaczej, ale organizatorzy niestety są pozbawieni logicznego myślenia i to są właśnie skutki: Zepsuta opninia całej kultury hip- hop! Powinniścię się wstydzić i więcej nie angażować w takie sprawy, bo Wam to nie wychodzi!