Rozumiem, że wniosek o ...
Rozumiem, że wniosek o odwołanie Kuczkowskiej to kolejny krok, aby pozbyć się niewygodnej osoby ze struktur Spółdzielni. Ale jakie są powody w stosunku do Lewinskiego i Matthesa tego zupełnie nie rozumiem. Żeby kogoś odwołać, to powinny być powody, tak jak we wniosku o odwołanie Mollina i spółki, a tu nic.