Wojewoda powinien zerwać porozumienie z miastem Chojnice w sprawie spraw ochrony konserwatorskiej
To co się wydarzyło przy budowie sali to rażące naruszenie przepisów prawa i zasad ochrony konserwatorskiej. Jak widać Ratusz nie radzi sobie z tymi obowiązkami i bynajmniej nie jest to wydział architekta miejskiego tylko budowlano - inwestycyjny (pozostawiony bez dyrektora na dwa lata).Konsekwencją będą realne koszty przeprojektowania sali lub odpłynięcie w niebyt kilku milionów złotych dotacji. Ale ponieważ Burmistrz nie odpowiada za pracę swoich urzędników trudno będzie Starostwu odzyskać zmarnowane pieniądze.