Może teraz ...
Może teraz p.Prądzyńska/członek Rady Nadzorczej SM/postara się o zatrudnienie swojej córki w biurze poselskim p.Kowalika,a dzięki temu spółdzielcy nie będą musieli pokrywać kosztów "etatu na zamówienie".Przecież p.Prądzyńska,to prawa ręka Kowalika.