Żółta kartka dla zarządu
A może czerwona? Mając aspiracje do gry w pierwszej lidze zaniedbać takiego przychodu? Przecież każdy grosz sie liczy! Widać,że zarządowi nie zależy na dzieciakach - czy to bedzie 100% czy 75 to już nie ważne. Liczą sie tylko seniorzy. A dla nich 1% z podatku zwykłych ludzi to juz nie są pieniadze. No może jedno stypendium miesieczne albo dwa dla jednego gracza by sie uzbierało. To po co sie starać - i tak miasto i sponsorzy zapewnią wszystkie potrzeby...