STRAGANu NA PARKINGU juz nie ma i nie bedzie,
parking pozostal.Ten duet rozbity.Procedury kompetentnych ruszyly.Panie Wachu jedyny obronco ucisnionego ajenta,piewcy zasluzonego w handlu wazywami-czytaj tylko kartoflami, warto wiedziec jak i kiedy klikac. Nigdy z panem nie dyskuytowalem,niedyskutuje i nie bede dyskutowal.Polecane bajki trzeba bylo przeczytac.To koniec koniec.