na szczęście
bzdury pan Rapacki podpisuje, całe szczeście że juz nie jest podsekretarzem stanu
Straż miejska (gminna) nie jest jakimkolwiek organem w rozumieniu art. 78 ust.4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W obowiązującym porządku prawnym nie istnieje bowiem przepis prawa, nadający strażom gminnym (miejskim) status organu. Jak wynika z art.1 ust.1 oraz z art.6 ust.1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. o strażach gminnych (Dz.U. z 1997r. Nr 123 poz.779 z późn.zm.), straż gminna jest jednostką organizacyjną gminy, stanowiącą umundurowaną formację powołaną do ochrony porządku publicznego na jej terenie. W/w regulacja przesądza, że straż gminna nie jest jakimkolwiek organem. Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku sygn. I SA/Lu 292/06 z dnia 13 września 2006r, a także komendant straży gminnej nie jest organem w rozumieniu prawa administacyjnego, wyrok WSA w Szczecinie z dnia 30 września 2010 r. (sygn. akt I SA/Sz 546/10) oraz wyrok WSA w Łodzi z dnia 3 lutego 2010 r. (sygn. akt III SA/Łd/547/09). Przymiot organu władzy publicznej wynikać musi bowiem z konkretnego zapisu ustawowego, a nie z jakiejkolwiek interpretacji. Zasadą demokratycznego państwa prawnego jest także, że określanie obowiązków obywateli, w szczególności zagrożonych karą w przypadku ich niedopełnienia, powinno wynikać wprost z ustaw. Istotnym jest ponadto, że straż miejska (gminna), do chwili skierowania wniosku do sądu o ukaranie, a więc na etapie prowadzenia czynności wyjaśniających, nie posiada także statusu i uprawnień oskarżyciela publicznego, o czym stanowi art.17 §3 Kpw. Z powyższego wynika, że zgodnie z wolą ustawodawcy, straż gminna (miejska) nie posiada identycznych uprawnień i statusu, jak organa Policji i Straży Granicznej.