Trochę kiedyś grałem w ...
Trochę kiedyś grałem w piłkę.Zawsze tak było,że trener I zespołu był "dobrym duchem" rezerw.Zawsze był na meczach,często na treningach.Miał dobry kontakt z zawodnikami rezerw.Zawodnicy drugiego zespołu bardzo często byli zapraszani na treningi pierwszego zespołu,przez co wytwarzała się naturalna rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie.Małe spotkania kontrolne były co tydzień(2X15 min) i obecnośc na nich była obowiązkowa.Nie wiem,co robi Pan Kapica? może mi ktoś odpowie ?