Jeszcze raz do tych ...
Jeszcze raz do tych niekumatych! zapytam wprost. przy jakich wzmocnieniach Pestek sobie niby nie pogra? bo nie rozumiem. na razie tylko zapowiadany Iwanicki może być konkurentem Pestki do gry na skrzydle (spośród nowych zawodników
). a zdaje się choć nie jestem pewien, że to piłkarz przewidziany na lewą stronę. tu doznaliśmy dwóch strat (Trojanowski i Hajdamowicz). Zakładam, że jeśli T.Pestka dojdzie do formy to pozostali skrzydłowi mogą mu co najwyżej buty nosić.