Godne odejście?
Ludzie opamiętajcie się w swoich komentarzach. Jak jeszcze w Holidayu Artur Chrzonowski był podstawowym i dobrym zawodnikiem pieliście z zachwytu. Teraz, kiedy coś się dzieje chcecie być KATAMI w jego sprawie. Miał jak każdy zawodnik lepsze i gorsze mecze, ale my kibice powinniśmy Go szanować za to, że był, że zostawił kawał swojego życia drużynie. Bez względu na wyniki. Wiadomo- jeśli przestał sobie radzić , powinien odejść, ale na Boga można rozstać się po koleżeńsku, z klasą, a nie jak niektóre posty sugerują, "za pysk i wynocha" Miejcie w pamięci też te dobre chwile , kiedy nie raz wypisywaliście, że Chrzonik jest wielki. To normalna kolej rzeczy, że ktoś odchodzi , a inny przychodzi.