Info
Szanowni internauci, proszę czytać ze zrozumieniem - zarząd klubu nie jest stroną w tym sporze. My staliśmy z boku i tylko obserwowaliśmy pogarszającą się atmosferę i narastające konflikty na linii zawodnicy - trener. Prawda jest taka, że gdyby Chrzonowski nie zrezygnował z funkcji trenera to byśmy go zwolnili. W międzyczasie pojawiły się inne sprawy, które zadecydowały o dzisiejszym rozwiązaniu umowy. Napiszę inaczej - jeśli większość zespołu, a praktycznie niemal wszyscy są przeciwko jednej osobie, nie chcą tej osoby w szatni, nie chcą go jako kolegi w zespole, ignorują taką osobę na treningach - to co ma zrobić zarząd klubu? Tolerować taką sytuację? Personalia nie mają znaczenia. Każda taka osoba, która nie jest akceptowana przez resztę MUSI odejść z pracy/klubu gdyż działa na szkodę swojego własnego środowiska. W takim momencie jakiekolwiek zasługi nie mają najmniejszego znaczenia. Trener Aftański zastał niezdrową sytuację w szatni i także był praktycznie bez wyjścia i podjął jedyną słuszną decyzję. Podkreślam ostatni raz - zarząd czy trener Aftański nie był stroną sporu. Mam nadzieję, iż ta informacja wyczerpuje temat.