Cyrk
Wiadomą sprawą jest, że mieszkania socjalne muszą być. Jednak dlaczego polityka ZGM jest taka że w Wspólnotach Mieszkaniowych, tworzy się mieszkania socjalne i często jest tak, że w mieszkaniach tych zamieszkuje margines społeczny który mówiąc bardzo oględnie ma gdzieś zasady współżycia sąsiedzkiego,i z mieszkania socjalnego często tworzy się melina dla okolicznych pijaczków. Wspólnota płaci fundusz remontowy, a menele niszczą wszystko dookoła. ZGM na skargi mieszkańców tłumaczy się, że są zobligowani do utrzymania danej puli mieszkań przez U.M.Gdzie tu sens, płacimy grube pieniądze na remonty a U.M wraz z ZGM wprowadza nam element który ma w pogardzie wszelkie cywilizowane zasady, a do tego niszczy co się da , bo przecież to nie jego, i mieszka tu tylko tymczasowo. Myślę że osoby korzystające z takich mieszkań powinny być monitorowane w pewien sposób, co do przestrzegania pewnych reguł, przez organy które im te mieszkania przydzieliły.