Ja bym się tak nie ...
Ja bym się tak nie przejmował tym wynikiem i nie przerzucał całej winy na trenera. Bardziej zastanowiłbym się co wydarzyło się w głowach zawodników. Gdy na chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównują na 3:3, niesieni na fali ostatniego zwycięstwo mogli sobie pomyśleć, że mecz z Nielbą zakończy się tak samo jak z Sosnowcem. Chwila rozprężenia i wpadły dwie bramki - tylko nie w tą stronę. Z ocenami trenera poczekajmy chociaż do końca rundy. I przede wszystkim trzeba zobaczyć jakiś skrót wideo