brawo Chojniczanka
wielu liczyło na kolejne potknięcie naszej drużyny, by dalej móc wylewać w internecie swoje gorzkie żale. musi być wam teraz ciężko... ale wiem że przetrwacie i gdy wreszcie nadejdzie porażka (a jest to nieuniknione dla każdego) wybuchniecie jak wulkan i znów jak lawa popłyną oszczercze komentarze pod adresem dyrektora, trenera i wiceprezesa. w końcu tylko możecie, pluć zza klawiatury... Oooo Chojniczanko ukochany klubie nasz, ooo Chojniczanko Ty kibiców wiernych masz!