Relacja Wspólna Ziemia
Powiało grozą i białoruskimi standardami! Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster próbował dziś w południe zagłuszyć legalny protest zorganizowany przez "Wspólną Ziemię" i innych przeciwników prywatyzacji ostatniego samorządowego przedszkola w Chojnicach. Używając miejskiego nagłośnienia z Chojnickiego Domu Kultury przekrzykiwał mówców próbując ustosunkowywać się na bieżąco do przedstawianych przez nich argumentów. Interweniowała wezwana przez protestujących policja.
Przypomnijmy: wspólnie ze Stowarzyszeniem Arcana Historii i Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym "Inicjatywa Pracownicza" zwołaliśmy na dziś na godzinę 12:00 wiec protestacyjny przeciwko prywatyzacji Samorządowego Przedszkola Nr 9 "Skrzaty". Program zgromadzenia, lista mówców i omawianych przez nich tematów znana była od kilku dni. Publikowana była w lokalnych mediach. Znany był też pomysł burmistrza, by wziąć, pomimo braku zaproszenia ze strony organizatorów, czynny udział w spotkaniu. Burmistrz zorganizował własne nagłośnienie (przywiezione z Chojnickiego Domu Kultury - publiczne mienie!) i ustawił je (rękoma pracowników ChDK) bezpośrednio przy stanowisku, gdzie rozlokowali się protestujący. Protest przeciwników prywatyzacji zaplanowany był na godzinę 12:00 wobec czego burmistrz przemówił o godzinie 11:55. Nieproszony przez nikogo powitał zgromadzonych i zaproponował dialog na określonych przez siebie zasadach - ja użyczam wam mój mikrofon, ale czas wystąpień dzielimy po połowie. Jako organizatorzy protestu podziękowaliśmy za propozycję i wskazaliśmy na poniedziałkową (12.09) sesję Rady Miejskiej jako na odpowiednie miejsce i czas do prowadzenia otwartej dyskusji. Zauważyliśmy, że będzie to idealne miejsce bowiem będzie szansa zastać tam radnych miejskich, uprawnionych do podejmowania decyzji w sprawie przedszkola. Na Starym Rynku w dniu dzisiejszym radnych nie zauważyliśmy. Odmówiliśmy zatem burmistrzowi udziału w proteście i przystąpiliśmy do wygłaszania swoich przygotowanych mów.
Burmistrz Arseniusz Finster po pierwszej przemowie jednego z protestujących (Radosława Sawickiego) nieproszony zabrał głos używając własnego nagłośnienia. W ten sposób zakłócił przebieg zgromadzenia, zgłoszonego w Urzędzie Miejskim z przewidzianym ustawowo wyprzedzeniem i w pełni legalnego! Zdezorganizował jego przebieg i z pełną premedytacją utrudniał protestującym artykułowanie własnych argumentów, a to było celem zwołania zgromadzenia! Wobec tego wezwana została policja z prośbą o przywrócenie porządku i zapewnienie spokojnego przebiegu zgromadzenia. Mimo to burmistrz jeszcze dwukrotnie przerywał wystąpienia protestujących.
W naszym odczuciu zachowanie burmistrza Finstera nie miało nic wspólnego z deklarowaną przez niego wolą dialogu. Był to ewidentny przejaw chorobliwej tendencji do zawłaszczania przestrzeni publicznej i tłumienia autentycznego głosu mieszkańców miasta, niezadowolonych z planów prywatyzacyjnych. Zachowanie włodarza Chojnic uznajemy za niedopuszczalne i skandaliczne. Będziemy domagać się wyciągnięcia wobec niego sankcji prawnych w związku z uporczywym zakłócaniem zgromadzenia oraz w związku z użyciem w tym celu publicznego mienia (nagłośniania z ChDK).