Nie ma powodu
Nie czuję do nich żalu, byłem na to gotowy ;). I muszę być w każdej chwili, będąc głupcem dla Chrystusa. Chociaż sam się zaskoczyłem reakcją, zapominając, że tak samo bym zareagował jeszcze 4 lata temu.
Pozdrawiam serdecznie, z Bogiem:). Swoją drogą, żeby już nie wracać tutaj; jeżeli ktoś chce porozmawiać, znieważyć;), lub potrzebuje modlitwy albo innego rodzaju pomocy (a nuż będę w stanie), niech pisze: tomasz.sroczynski@wp.eu