to bylo pewne
od samego poczatku wiedzialem ze nie przyjedzie;/ przeciez obietnica spotkania i zagrania meczu przez premiera w niedzielne popoludnie w takim czasie przed wyborami graniczylo z cudem!!sprawdzcie kiedy grali poprzedni mecz!!jak nie bylo wyborow za poltora miesiaca a posel redzimski chcial sie tylko wylansowac ze niby rozmawial z Premierem a tak naprawde mogl go na oczy nie widziec. Jak tu mam w cokolwiek uwierzyc co mowi posel Redzimski jak sie tylko chce lansowac w mediach