Do "anonima"
I tu być może Pana zaskoczę: z wszystkich napojów alkoholizowanych (do takich należy piwo) najbardziej lubię właśnie piwo ! Ale na boga ! - nie wyobrażam sobie jego spożywania w miejscu, które potencjalnie mogłoby zagrozić mojemu bezpieczeństwu. Naprawdę nie wiem, czy po wypiciu "browarka" nie wpadłabym na pomysł skoczenia na tzw. "główkę" z jakiegoś pomostu. Choć tak naprawdę nie jest to możliwe, choćby z racji ... mojego wieku, ale młodym osobom i owszem - taki pomysł może wpaść do głowy. I to przede wszystkim miałam na myśli pisząc o ewentualnym zagrożeniu, jakie niesie z sobą picie "piwka" w pobliżu kąpieliska.
No i oczywiście mam nadzieję, że nie wszystkie komentarze "anonima" należą do Pana. A swoją drogą nie bardzo rozumiem dlaczego tak wielu internautów boi się ujawniać swoje nazwisko.